I skończył sie rok 2007. Ojjj dużo tego było... Koniec studiów i obrona pracy magisterskiej, Ślub, Pawcia wojsko... no i ciąża która od sierpnia była najważniejszym tematem i tak jest do dziś... Kolejny rok znowu przyniesie mnóstwo zmian i nieoczekiwanych zdarzeń no ale to co najważniejsze w Kwietniu urodzi sie nasza córeczka Natalka:) :) :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz