W czerwcu 2006 roku pojechaliśmy na wakacje życia (jak do tej pory oczywiscie) do Las Vegas. Byliśmy tam 4 miesiące i cieżko pracowaliśmy ale się opłacało :) A to co zobaczyliśmy pozostanie w naszej pamięci na długie lata... :)

Pierwsze co zobaczyliśmy to Las Vegas w calej okazałości. Widok z lotu ptaka, byliśmy bardzo zmeczeni po 9 godzinnym locie ale cheć zobaczenia tego cudownego miasta byla wieksza niż zmeczenie...
Wieczorem wybraliśmy się na Stripa (potoczna nazwa głównej ulicy w Las Vegas) aby obejrzeć sławne Kasyna, które wcześniej widzielismy tylko w telewizji.


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz