niedziela, 6 stycznia 2008

7) Wakacje w Las Vegas cz 6.

A to taki sklep coca-coli ale ja na to mowiłam muzeum:P bo było tam wszystko co z coca-cola było związane począwszy od breloczków skończywszy na ubraniach i wielkich miśkach (takich na jakim siedzimy) super bardzo kolorowo jak w bajce.....















Nie mogłam odczepić się od tego misia był taaaaki mieciusi.....

Tutaj Pawełek kończy Colę, chyba był bardzo spragniony wypić taaaaką butle;)

Brak komentarzy: